Inauguracja IX Memoriału im. Leona Walleranda w Gdańsku dla Górnika

14 січ. 2022 |

W pierwszym meczu turniejowym w Gdańsku im. Leona Walleranda, piłkarze ręczni Torus Wybrzeża Gdańsk zmierzyli się z renomowanym, aczkolwiek osłabionym przez absencje kilku graczy Górnikiem Zabrze. Dla gdańszczan prowadzonych od nowego roku przez duet trenerski Jakub Bonisławski i Mariusz Jurkiewicz, było to premierowe spotkanie w 2022 roku. Ostatecznie to podopieczni Marcina Lijewskiego cieszyli się z wygranej 38 do 27.

W pierwszym meczu turniejowym w Gdańsku im. Leona Walleranda, piłkarze ręczni Torus Wybrzeża Gdańsk zmierzyli się z renomowanym, aczkolwiek osłabionym przez absencje kilku graczy Górnikiem Zabrze. Dla gdańszczan prowadzonych od nowego roku przez duet trenerski Jakub Bonisławski i Mariusz Jurkiewicz, było to premierowe spotkanie w 2022 roku. Ostatecznie to podopieczni Marcina Lijewskiego cieszyli się z wygranej 38 do 27.

W składzie gospodarzy IX Memoriału im. Leona Walleranda brakowało narzekających na drobne urazy i oszczędzanych: Krzysztofa Gądka, Keliana Janikowskiego oraz Dmytro Doroshchuka. Wśród gości przede wszystkim widoczny był brak reprezentantów Polski w postaciach Bartłomieja Bisa oraz Damiana Przytuły. Warto było jednak odnotować dwa bardzo ważne powroty u gospodarzy: Leonardo Comerlatto oraz Kuby Powarzyńskiego. Swoje miejsce na ławce znalazł również młodziutki bramkarz Adam Witkowski.

W pierwszej części spotkania padły łącznie 33 bramki. Początkowe fragmenty to bardzo wyrównana gra obu drużyn. W 10’ minucie wynik był nadal remisowy 5 do 5. Dopiero po upływie kwadransa zarysowała się wyraźniejsza, bo czterobramkowa przewaga zabrzan (7:11). W 18’ minucie na parkiecie pojawił się Brazylijczyk Leonardo Comerlatto – powracający po długiej kontuzji – i jego wejście było znaczące. Rzucił dla swojej drużyny kolejne cztery bramki, co pozwoliło minimalnie zmniejszyć straty i Torus Wybrzeże traciło do Górnika trzy trafienia do przerwy (15:18).

Po wznowieniu widać było różnicę na tle fizycznym obu ekip. Gdańszczanie tym meczem rozpoczynali serię gier sparingowych, podczas gdy podopieczni Marcina Lijewskiego mieli już za sobą Turniej Noworoczny w Ostrowcu Wielkopolskim. Górnicy bardzo szybko zbudowali sobie dużą przewagę i z upływem minut tylko ją zwiększali. Duet trenerów Bonisławski i Jurkiewicz rotowali składem i na boisku mógł pojawić się dzięki temu powracający po kontuzji rozgrywający Kuba Powarzyński. Na 5 minut przed końcem zabrzanie wysoko wygrywali 34 do 26, aby ostatecznie tryumfować w pierwszym meczu IX Memoriału im. Leona Walleranda. Torus Wybrzeże 27. Górnik Zabrze 38.

Torus Wybrzeże Gdańsk vs Górnik Zabrze 27:38 (15:18)

G D A : Wałach, Witkowski, Chmieliński – Stojek 3, Powarzyński, Mosquera Mayo 1, Pieczonka 1, Leśniak 2, Jachlewski 2, Sulej, Kosmala 5, Papaj, Comerlatto 7, Wróbel 1, Tomczak 5, Woźniak 1.

Trenerzy: Jakub Bonisławski & Mariusz Jurkiewicz.

Z A B : Skrzyniarz, Kazimier – Molski 2, Mucha, Łyżwa 1, Krawczyk 2, Gogola 3, Ivanytsia 5, Dudkowski 9, Kaczor 7, Bykowski 1, Mrozek, Gregułowski, Szeląg 1, Adamuszek 2, Rutkowski 5.

Trener: Marcin Lijewski.