W pierwszym spotkaniu, które poprzedziło uroczyste otwarcie z udziałem rodziny śp. Leszka Biernackiego, zmierzyły się ze sobą zespoły z Kwidzyna i z Żukowa. Od samego początku zespół KPR Autoinwest Żukowo trzymał wynik, głównie za sprawą skutecznego zarówno z gry, jak i z rzutów karnych, skrzydłowego Grzegorza Dorsza. Po kwadransie gry, to żukowianie prowadzili 8:7.

MMTS ma jednak dłuższą ławkę i jakościowe zmiany pozwoliły zespołowi z Kwidzyna odzyskać kontrolę nad meczem. Zespół prowadzony przez Bartłomieja Jaszkę rzucił jeszcze w pierwszej połowie siedem bramek z rzędu, dzięki czemu wyrównał wynik spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się rezultatem 16:10. Po zmianie stron, superligowcy potrafili powiększyć przewagę do siedmiu bramek, jednak dzielni zawodnicy z Żukowa w samej końcówce zmniejszyli straty. MMTS nie dopuścił jednak do nerwowej końcówki i wygrał 28:26, meldując się tym samym w finale turnieju.

MMTS Kwidzyn - KPR Żukowo 28:26 (16:10)

MMTS: Chruściel, Dudek, Zakreta - Kutyła 5,Guziewicz 4, Szyszko 4, Jankowski 3, Kamyszek 3, Orzechowski 2, Ekstowicz 2, Peret 2, Kornecki 1, Wawrzyniak 1, Potoczny 1, Nastaj 1 oraz Landzwojczak, Majewski, Grzenkowicz.

KPR Autoinwest: Żurawski, Witkowski - Dorsz 9, Sadowski 3, Jagielski 2, Brzozowiec 2, Benkowski 2, Stojek 1, Ponto 1, Peret 1, Andrzejewski 1, Scharmach 1, Dobrakowski 1 oraz Karsznia, Gajdziński, Porębski.