Po małym falstarcie na początku rundy spadkowej, czerwono-biało-niebiescy zanotowali pierwsze zwycięstwo w rundzie spadkowej. Teraz udadzą się na wyjazdowe spotkanie do Szczecina. Szczypiorniści Energi Wybrzeża chcą podtrzymać dobrą formę.
W Wielką Sobotę podopieczni Thomasa Orneborga zwyciężyli z Zagłębiem Lubin 35:30. Tym samym zdobyli pierwsze, bardzo ważne punkty w rundzie spadkowej. – Po tym nieudanym początku jesteśmy w dobrym położeniu. Po wygranym meczu z Lubinem wkroczyliśmy na tę ścieżkę, którą chcielibyśmy dążyć do samego końca rundy spadkowej – powiedział Adrian Kondratiuk.
Gdańszczanie fakt, że przegrali na inaugurację tej części rozgrywek odkreślają grubą linią. Liczy się każde kolejne spotkanie. – Trudno stwierdzić co było główną przyczyną. W głowach nie wszystko działało tak, jak powinno. W niektórych przypadkach podejmowaliśmy bardzo złe decyzje, do tego ilość popełnionych błędów. Ale to już za nami, nie myślimy o tym, wygraliśmy z Lubinem, przygotowujemy się na Szczecin i jedziemy powalczyć o zwycięstwo – zapewnił Kondratiuk.
Bilans spotkań między Energą Wybrzeżem a Sandrą SPA Pogoń Szczecin po fazie zasadniczej to 1:1. Środowy mecz nie będzie należał do łatwych. – To nieobliczalny przeciwnik. Mają i młodych i doświadczonych zawodników, więc jest to mieszanka, która jak widać po naszych starciach jest optymalna – ocenił najbliższych przeciwników kapitan gdańskiego zespołu. – Zazwyczaj ciężko nam się gra ze Szczecinem, ale myślę, że w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy, jesteśmy w stanie wywalczyć u nich punkty i wrócić w dobrych nastrojach do domu. Nie analizujemy tego, czy dobrze nam się z nimi gra, czy nie. Patrzymy na siebie i jeżeli wszystkie założenia przedmeczowe zrealizujemy, to jestem spokojny o wynik – zakończył.
Sandra SPA Pogoń Szczecin – Energa Wybrzeże Gdańsk, 24.04.2019r., godz. 19.30