W czwartek (20 stycznia) o godzinie 17:30 piłkarze ręczni Torus Wybrzeża wybiegną na parkiet w Gorzowie Wielkopolskim, aby zmierzyć się z miejscowym zespołem Budnex Stali w 1/16 Pucharu Polski. Będzie to pierwszy mecz w nowym roku gdańszczan o stawkę, choć jeszcze nie o punkty oraz pierwszy oficjalny pod wodzą duetu szkoleniowego Mariusz Jurkiewicz & Jakub Bonisławski.
Zawodnicy z Trójmiasta cały czas przygotowują się do drugiej rundy PGNiG Superligi, która startuje na początku lutego. Do treningów drużyna wróciła 6 stycznia i w ostatni weekend po raz pierwszy wystąpiła w dwóch grach kontrolnych: z Górnikiem Zabrze oraz MMTS-em Kwidzyn. Dla sztabu szkoleniowego to był ważny materiał do analizy, ale w meczu ze Stalą gdański zespół będzie celował zdecydowanie w zwycięstwo i awans do kolejnej fazy rozgrywek.
– Z szacunkiem podchodzimy do przeciwnika. Osobiście znam zespół gospodarzy, ponieważ w tym sezonie grałem już mecz w Gorzowie prowadząc SPR GKS Autoinwest Żukowo – mówił przed meczem trener Jakub Bonisławski. – Celem oczywiście jest zwycięstwo. Tylko z takim nastawieniem wyjeżdżamy do Gorzowa. Jesteśmy w środku okresu przygotowawczego do rundy rewanżowej PGNiG Superligi, ostatnio zagraliśmy dwa mecze w turnieju. Obciążenia na zawodnikach są wysokie, ale musimy sobie z tym radzić. W lidze nie jest łatwo, trzeba być przygotowanym na najtrudniejsze warunki. Uważam, że jesteśmy w stanie wznieść się na wyżyny swojego charakteru, zaangażowania i radzić sobie z presją.
Dla czerwono-biało-niebieskich to będzie pierwszy poważny sprawdzian formy od powrotu do treningów z jedną z czołowych drużyn Ligi Centralnej. Budnex Stal Gorzów zakończyła pierwszą część sezonu zasadniczego na trzeciej pozycji za Ostrovią oraz Białą-Podlaską. Gorzowianie nastawiają się na bardzo dobre spotkanie i w rezultacie na sprawienie niespodzianki, ale zdają sobie sprawę, że będzie to zadanie niezwykle trudne.
– Jest to dla nas spotkanie bardzo prestiżowe i cieszymy się, że przyjeżdża do nas tak renomowany rywal – mówił przed czwartkowym meczem na konferencji prasowej trener gorzowian Oskar Serpina. – Torus Wybrzeże znajduje się obecnie na 9. pozycji w Superlidze, gdzie grają najlepsze zespoły w Polsce. Na pewno ich mocną stroną jest kolektyw, który jest systematycznie budowany. Mają młodych zawodników, którzy ten skład rokrocznie zasilają. Warto również wspomnieć postać trenera Mariusza Jurkiewicza i mam nadzieję, że na boisku zobaczymy Mateusza Jachlewskiego, który również parę trofeów na swoim koncie ma. Mamy nadzieję, że czeka nas bardzo ciekawe spotkanie.
Początek meczu zaplanowano na godzinę 17:30. Po nim zespół Torus Wybrzeża uda się na turniej w Gryficach, gdzie wystąpią także inne drużyny superligowe: Górnik Zabrze, Chrobry Głogów oraz Sandra Spa Pogoń Szczecin.