Trudne zadanie przed szczypiornistami Energi Wybrzeża

14 лист. 2018 |

Po dwóch spotkaniach rozegranych we własnej hali, czas na wyjazd. Tym razem podopieczni Marcina Lijewskiego udadzą się do Zabrza. Tam już w najbliższą niedzielę zmierzą się z miejscowym Górnikiem. Mimo, iż faworytem tego meczu są gospodarze, gdańszczanie ambitnie podchodzą do niedzielnych zmagań.

Po dwóch spotkaniach rozegranych we własnej hali, czas na wyjazd. Tym razem podopieczni Marcina Lijewskiego udadzą się do Zabrza. Tam już w najbliższą niedzielę zmierzą się z miejscowym Górnikiem. Mimo, iż faworytem tego meczu są gospodarze, gdańszczanie ambitnie podchodzą do niedzielnych zmagań.

Przed czerwono-biało-niebieskimi trudne wyzwanie. Zabrzanie aktualnie są wiceliderami rozgrywek i w tym sezonie zachwycają swoją grą. – To kolejny mecz, na który nastawiamy się na zwycięstwo. Rywal jest bardzo wymagający, gramy na wyjeździe, ale mimo wszystko zagramy z pełnym zaangażowaniem. Zobaczymy, jaki będzie wynik na koniec spotkania – powiedział Jacek Sulej.

Podopieczni Marcina Lijewskiego w poprzedniej kolejce podejmowali Gwardię Opole. W Meczu Niepodległości górą byli goście, a gospodarze po spotkaniu nie kryli rozczarowania. – Oczywiście, jesteśmy zawiedzeni, bo była szansa na zdobycie punktów we własnej hali. Jednak nie zapominamy, że graliśmy z czwartą drużyną poprzedniego sezonu. To zespół, który gra w tym składzie kilka lat, ma w nim reprezentantów kraju  i gra w europejskich pucharach. Myślę, że zaprezentowaliśmy się z dobrej strony, a gdybyśmy byli bardziej wyrachowani w kilku sytuacjach, to była realna szansa na zwycięstwo. Ten zawód tylko świadczy o ambicji naszego zespołu – tłumaczył Sulej.

W niedzielę o zwycięstwo będzie niezwykle trudno. Podopieczni Rastislava Trtika w tym sezonie grają ciekawy i przede wszystkim skuteczny handball. – Zabrze to bardzo dobry zespół. Mają w swoim składzie dużo doświadczonych zawodników. Na pewno czeka nas ciężki mecz. W tym sezonie dużo czasu grają atakiem 7 na 6, z dobrym skutkiem, a to na pewno jest czymś nowym w naszej lidze. Jednak patrząc na historię naszych spotkań, to największą uwagę musimy zwrócić na bramkarzy. To oni odgrywali największą rolę w spotkaniach z nami – dodał środkowy rozgrywający.

Szczypiornistów  Energi Wybrzeża czekają wymagające tygodnie. Czerwono-biało-niebiescy liczą na zdobycie jak największej liczby punktów. – Końcówka roku i bardzo ciężkie mecze przed nami. W tym trzy mecze na wyjeździe i tylko jeden we własnej hali. O punkty łatwo nie będzie, ale liczymy, że przy wsparciu kibiców uda nam się jeszcze trochę namieszać – zakończył Jacek Sulej.

NMC Górnik Zabrze – Energa Wybrzeże Gdańsk, niedziela, 18.11.2018r., godz. 17.30. Hala Pogoń, Zabrze.