W przedostatniej kolejce pierwszej połowy sezonu PGNiG Superligi piłkarze ręczni Torus Wybrzeża Gdańsk będą podejmowani w Tarnowie przez ekipę miejscowej Grupy Azoty Unii. Obie drużyny sąsiadują w tabeli po 11. seriach gier i zwycięstwo którejkolwiek ze stron będzie bardzo ważne w przypadku ustanawiania celów na drugą część rozgrywek. Grupa Azoty Unia Tarnów vs Torus Wybrzeże Gdańsk już w sobotę (4/12) o godzinie 13:20. Transmisja w TVP Sport.
Szczypiorniści Mariusza Jurkiewicza po pięciu kolejkach bez punktów w końcu pokusili się o zwycięstwo 32:23 w 11. kolejce nad Handball Stalą Mielec. Dziewięciobramkowa wygrana z niewygodnym przeciwnikiem pozwoliła zawodnikom złapać drugi oddech, ale przede wszystkim powinna dodać im pewności przed kończącymi rundę pojedynkami. Najpierw w Tarnowie z Unią, a następnie przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin.
– Mamy nadzieję, że dzięki tej wygranej nasza mentalność się odbuduje i kolejne spotkania będziemy grali już tylko lepiej. Ostatnich pięć spotkań nie graliśmy dobrze, mieliśmy przestoje, potem ciężko było przyjść na trening, ciężko było gdzieś rozgrywać te mecze samemu w głowie. Teraz zagraliśmy naprawdę dobre zawody i jestem dumny z tego, co pokazaliśmy, z każdego z chłopaków – mówił po końcowej syrenie kapitan Piotr Papaj.
Teraz przed czerwono-biało-niebieskimi następne duże wyzwanie, czyli wyjazd do Tarnowa. Zespół Patrika Liljestranda w ostatnich czterech potyczkach wywalczył zaledwie 1 punkt, jednak w każdym starciu niemalże do końca walczył o komplet „oczek” (może za wyjątkiem meczu z Łomżą Vive Kielce). Przed tygodniem tarnowianie powinni byli zainkasować 3 punkty, jednak wypuścili z rąk czterobramkowe prowadzenie z MMTS-em Kwidzyn, gdy do końca spotkania pozostawało mniej niż 120 sekund. Ostatecznie musieli się zadowolić 1 punkcikiem za porażkę w rzutach karnych. Do rywalizacji z Gdańskiem podejdą zatem podwójnie zmotywowani. O skali trudności wiedzą doskonale gracze Torus Wybrzeża.
– Do drużyny z Tarnowa podchodzimy z szacunkiem, bo grają w tym sezonie naprawdę dobrze. Pokazali to choćby w ostatniej kolejce w Kwidzynie. Żeby wygrać z Unią musimy zagrać z taką determinacją i wolą walki jak z mielczanami, ale musimy też być dużo bardziej skuteczni i konsekwentni w naszej grze – zapowiadał Piotr Papaj.
Ostatni bezpośredni pojedynek pomiędzy oboma zespołami zdecydowanie rozstrzygnęli na swoją korzyść szczypiorniści Unii. W obecnych rozgrywkach tarnowianie prezentują się więcej niż solidnie, ustabilizowali swoją formę i w każdym spotkaniu chcą rywalizować o punkty. Żeby zwyciężyć w hali „Jaskółka”, piłkarze ręczni z Trójmiasta będą zmuszeni zapomnieć o minionych tygodniach i zagrać z czystą kartą oraz czystą głową. Faworyta ciężko jest jednak wskazać.
Grupa Azoty Unia Tarnów vs Torus Wybrzeże Gdańsk
4 grudnia 2021 r., godzina 13:20
Transmisja w TVP Sport