W meczu o 3. miejsce II Memoriału im. Leszka Biernackiego zmierzyły się ze sobą dwa zespoły z Ligi Centralnej, które przegrały w sobotę swoje mecze z drużynami z PGNiG Superligi. Na początku lepiej spisywała się drużyna z Pomorza, która po tym, jak bramkę rzucił Tymon Ponto prowadziła w 12. minucie 7:4. Dobrze w zespole KPR-u Autoinwest Żukowo Mateusz Porębski, po jego trafieniu drużyna z Kaszub wyszła na czterobramkowe prowadzenie.

Śląsk Wrocław jednak nie odpuszczał. Skuteczny był Szymon Famulski i po jego dwóch bramkach z rzędu jego zespół zbliżył się do KPR-u Autoinwest na zaledwie dwie bramki różnicy. Zawodnicy z Dolnego Śląska nie odpuszczali, a żukowianie byli nieskuteczni w ataku. Gdy trafił Bartosz Markiewicz, na 4 minuty przed przerwą był remis. Ostatnie dwie bramki rzucił jednak Mateusz Porębski i to zawodnicy z Pomorza prowadzili.

Po zmianie stron lepiej, szczególnie w defensywie wyglądała gra Śląska Wrocław, który znów doprowadził do wyrównania, a następnie wrocławianie rzucili sześć bramek z rzędu i po trafieniu Konrada Cegłowskiego prowadzili 24:19. Śląsk nie pozwolił na nerwową końcówkę i wygrał mecz o 3. miejsce 29:24. W spotkaniu o pierwsze miejsce zagrają ze sobą Torus Wybrzeże Gdańsk z MMTS-em Kwidzyn.

Śląsk Wrocław - KPR Autoinwest Żukowo 29:24 (12:14) Śląsk: Dydko, Śliwiński - Gądek 6, Markiewicz 6, Okapa 4, Cegłowski 4, Famulski 4, Turkowski 3, Wiewiórski 1, Bogudziński 1 oraz Cepielik, Kołodziejczyk, Salacz, Granowski, Mistak, Tórz.

KPR Autoinwest: Żurawski - Porębski 6, Dorsz 4, Brzozowiec 3, Benkowski 3, Ponto 3, Stojek 2, Jagielski 1, Andrzejewski 1 oraz Peret, Gajdziński, Sparzak, Dobrakowski, Karsznia, Sadowski, Scharmach.