Na 4 dni przed wznowieniem rozgrywek PGNiG Superligi Mężczyzn szczypiorniści Wybrzeża rozegrali mecz 1/8 PGNiG Pucharu Polski. We własnej hali podjęli wówczas pierwszoligowy zespół – MKS Kalisz. Od początku spotkania widać było różnicę klas i czerwono-biało-niebiescy pewnie zwyciężyli 35:20.
Wynik meczu otworzył kapitan czerwono – biało – niebieskich, Łukasz Rogulski. Choć szybko odpowiedział Arkadiusz Galewski, chwilę po jego bramce Filipa Jarosza dwukrotnie pokonał Ramon Oliveira. Do 10. minuty na jedną bramkę zawodników z Kalisza przypadały dwie gdańszczan. Wtedy rzut karny wykorzystał Adrian Kondratiuk, rozpoczynając tym samym pięciobramkową serię gospodarzy. 6 minut później po trafieniu Prymlewicza gospodarze prowadzili już 10:3. W 26. Minucie spotkania po trzech z rzędu trafieniach Artura Bożka było już jednak tylko 13:10. Czerwono-biało-niebiescy wrzucili wówczas drugi bieg i do przerwy prowadzili 18:12.
Drugą połowę od skutecznego trafienia ponownie rozpoczął Rogulski. Wtedy rzut karny wykonywany przez Czerwińskiego obronił Maciej Pieńczewski, a serią sześciu trafień popisali się jego koledzy z boiska. Gdy w 46. minucie do bramki gości trafił Mateusz Wróbel na tablicy było już 30:15. Do końca spotkania obraz gry nie uległ zmianie i ostatecznie gdańszczanie zwyciężyli 35:20. Tym samym zapewnili sobie awans do ćwierćfinału PGNiG Pucharu Polski.
Wybrzeże Gdańsk w związku z kontuzjami zagrało w dość eksperymentalnym ustawieniu. Przez większość spotkania na skrzydle występował Jacek Sulej, a na boisku pojawili się niemal wszyscy zawodnicy. Po meczu zadowolenia nie krył trener gospodarzy, Damian Wleklak. – Widać, że była duża rotacja, ale ta rotacja nie wynikała z tego, że ogrywamy tych zawodników, tylko z tego, że potrzebujemy tych zawodników już teraz wszystkich, bo na ławce nas coraz mniej. Ci zawodnicy dostają teraz szansę i fajnie, że tę szansę rozumieją i wykorzystują. Każda wygrana w tej rundzie będzie bardzo ciężka, ale będzie też dodatkowo cieszyła, tak, jak cieszy ta wygrana w Pucharze Polski – podsumował.
Wybrzeże Gdańsk 35:20 MKS Kalisz
Wybrzeże Gdańsk: Chmieliński, Pieńczewski – Kondratiuk 6, Prymlewicz 5, Rogulski 5, Niewrzawa 4, Oliveira 3, Skwierawski 3, Wróbel 3, Kornecki 2, Podobas 2, Sulej 2
MKS Kalisz: Jarosz, Marciniak – Sieg 6, Jaszka 4, Bożek 3, Książek 2, Rosiek 2, Galewski 1, Misiejuk 1, Mosiołek 1 oraz Adamski, Czerwiński, Klopsteg, Piosik