– Mieliśmy kilka ważnych spotkań gdzie trzymaliśmy wynik, ale odpadaliśmy w końcówce. Mamy co świętować, cieszymy się. Każdemu kto przyszedł się podobało i nie żałował. Wiedzieliśmy, że jak będziemy grali długo i konsekwentnie w ataku, to tarnowianie mają w tych fazach problemy i tworzą się luki. To zafunkcjonowało, a także mocna defensywa – przyznał Mateusz Kosmala.
Ze względu na urazy naszych dwóch pozostałych obrotowych, Damian Woźniak miał tego dnia więcej pracy. Wytrzymał jednak kondycyjnie. – Trenerzy rotowali składem i jeszcze mógłbym zagrać przez 15 minut. To zwycięstwo, to zasługa całego zespołu. Ja stałem wolny w ostatniej akcji i to była formalność – ocenił.
Pełne wypowiedzi wideo poniżej.